Niedziela handlowa powróci? Rząd zastanawia się nad zmianami

0 141
50 / 100

Być może, ze względu na rozprzestrzeniającą się w szybkim tempie falę zachorowań na COVID-19, ponownie będziemy mogli pójść do sklepu w każdą niedzielę. Taki pomysł rozważa rząd, który w ten sposób chciałby rozładować ruch w sklepach.

Kiedy wchodził w życie przepis o zakazie handlu w niedzielę, wiele osób nie mogło się z tym faktem pogodzić. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się do tego, że sklepy są otwarte non stop, że w pierwszej chwili taki ruch wydawał się radykalny. Jednak na zachodzie Europy takie rozwiązania są naturalne i w większości państw w weekendy trudno zrobić zakupy o dowolnej porze. Tak czy inaczej przepis jest u nas już od dłuższego czasu i nikomu z tego powodu nic się nie stało – po prostu przyzwyczailiśmy się, podobnie jak do wielu innych kwestii.

Teraz jednak, ze względu na rosnącą liczbę zachorowań na koronawirusa, rząd analizuje przywrócenie handlu w niedzielę. Jak poinformował Michał Dworczyk, szef KPRM, miałoby to rozładować ruch w sklepach, co pomogłoby w zachowaniu społecznego dystansu.

Jak powiedział Wirtualnej Polsce, „takie postulaty się pojawiają, takie postulat wczoraj na spotkaniu z premierem zgłosili przedstawiciele PSL. Analizujemy te propozycje. (…) W takiej sytuacji w jakiej jesteśmy nie można wykluczać z założenia jakiegokolwiek rozwiązania, jeśli każde warte jest przeanalizowania”.

Trudno wyrokować, czy w najbliższym czasie pójdziemy w niedziele do sklepów. Na razie wiadomo, że następny handlowy ostatni dzień tygodnia przypada na grudzień. W tej chwili krokiem w stronę zniwelowania ruchu w sklepach jest przywrócenie godzin dla seniorów. Osoby po 60. roku życia od 15 października mogą bezproblemowo zrobić zakupy między 10 a 12.

Źródło: money.pl

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.