Z nowego raportu o strukturze obiegu pieniędzy NBP wynika, że od początku roku przybyło w obiegu niemal pół miliarda banknotów. Wartość wszystkich zwiększyła się w tym czasie o 66 mld zł.
Z raportu o strukturze obiegu pieniędzy NBP wynika, że pula banknotów wzrosła o jedną czwartą. Oznacza to, że po raz pierwszy w historii wartość pieniędzy w fizycznej formie przekroczyła w Polsce w sumie 300 mld zł.
To bardzo duży wzrost. Pod koniec grudnia ubiegłego roku w Polsce krążyło 238 mld zł w gotówce. 233 mld w banknotach i tylko 5 mld w monetach. Wystarczyły trzy miesiące, aby w portfelach Polaków było już 269 mld zł.
Ostatnie dane wyjaśniają skąd taki nagły wzrost. Otóż wytwórnia papierów wartościowych codziennie zwiększa liczbę banknotów w obiegu o półtora miliona. Najwięcej wydrukowano banknotów o nominale 500 zł. Na koniec III kwartału bieżącego roku było ich w obiegu aż 33,9 mln sztuk. W analogicznym okresie rok temu – 19,1 mln. To wciąż jednak najrzadziej spotykany nominał w codziennym funkcjonowaniu.
„Setek” i „dwusetek” również nie brakuje. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2020 roku ich liczba wzrosła o – odpowiednio – 240 oraz 160 mln. Tak duży przyrost gotówki jest spowodowany pandemią.
Polacy – podobnie jak wiele innych narodów – uznali, że gotówka, pieniądz w fizycznej formie, jest zdecydowanie bardziej pewny od tego elektronicznego. Wynika to z braku zaufania do systemu. Rosnąca niepewność oraz zawirowania na rynkach sprawiają, że coraz więcej osób wyciąga swoje oszczędności z kont bankowych i przenosi je do portfela.
Dzieje się zatem to samo, co wiosną, tyle że na jeszcze większą skalę. Adam Glapiński, prezes NBP, przyznał wówczas, że bank centralny zauważył w marcu ogromny wzrost zapotrzebowania na gotówkę. – Mieliśmy run na bankomaty. Popyt na pieniądz materialny wzrósł o 24 proc. Zaspokoiliśmy go – mówił latem Glapiński.
Źródło: money.pl
