Służby będą mogły sprawdzać nasze konta

0 171
62 / 100

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to próba totalnej inwigilacji i zagrożenie dla prywatności obywateli. Jednak, jak zapewnia rząd, szykowane właśnie nowe narzędzie ma służyć do skuteczniejszej walki z przestępstwami finansowymi oraz szarą strefą. To jednak nie zmienia faktu, że służby będą mogły zajrzeć na konto każdego z nas.

Nie da się ukryć, że skuteczna walka z przestępstwami finansowymi jest potrzebna. Próby wyłudzeń odszkodowań, łapówki, oszustwa podatkowe to poważne przestępstwa i powinno się je ścigać z dużą skutecznością. Jednak zaglądanie na konta może spowodować również skuteczniejszą walkę z szarą strefą.

Nie da się ukryć, że mimo wszystko sporo Polaków w niej pracuje. Nawet jeśli całościowo nie rozliczają się gotówkowo, bez umowy, to coraz częściej – głównie ze względu na skutki pandemii – wiele osób zatrudnianych jest na częściowe umowy, a resztę pieniędzy dostają do ręki. Dlatego też, jeśli któraś ze służb stwierdzi, że warto prześwietlić danego obywatela, może się okazać, że kwoty wpłacane na konto we wpłatomatach czy bankach będą podstawą do złożenia wyjaśnień.

Kto zatem będzie mógł sprawdzić ile dostajemy i na co wydajemy? Urząd Skarbowy, ABW, CBA, Straż Graniczna, czy Żandarmeria Wojskowa już niebawem będą mogły zajrzeć na konta Polaków. Te zmiany szykuje rząd i zapowiada, że mają one pomóc w monitorowaniu przepływów pieniężnych i namierzaniu ewentualnych przestępstw finansowych.

Ustawa, która wprowadzi System Informacji Finansowej, ma wejść w życie w pierwszym kwartale przyszłego roku. Zadaniem ma być kontrolowanie rachunków bankowych. Zarówno tych otwartych, jak i zamkniętych. Rządowe służby będą mogły spojrzeć na wszystkie dane, które znajdują się na kontach w bankach, SKOK-ach czy innych instytucjach finansowych. Jednak co najistotniejsze, sprawa ta dotyczy zarówno firm, jak i osób prywatnych.

Po co to wszystko? Po pierwsze, aby walczyć skutecznie. Po drugie, aby zmniejszyć koszty funkcjonowania organów państwowych oraz ich obciążeń biurokratycznych. Ponadto wszystko to teraz będzie mogło przebiegać szybciej.

Źródło: biznes.wprost.pl

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.