W tej chwili emerytura spędza sen z powiek osobom, które mają przed sobą jeszcze wiele lat pracy. Prognozy nie są optymistyczne. Nic więc dziwnego, że 54% z nich chce pracować nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego, aby uzyskać wyższe świadczenie i spokojnie żyć.
Co jednak interesujące, z badania przeprowadzonego dla portalu ciekaweliczby.pl, pozostałe 46% chce przejść na emeryturę od razu, kiedy to będzie możliwe. Nawet kosztem niższych świadczeń. Są to jednak osoby, które mają zdecydowanie bliżej do końca pracy.
Po drugiej stronie bieguna są natomiast młodzi. Aż 64% z badanych w wieku 25-34 lata planuje pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego, aby mieć więcej środków do życia. Jak podano w opisie wyników badania „może to świadczyć o rosnącej świadomości tych osób, dotyczącej zależności między dłuższą pracą a wyższą emeryturą”.
Z raportu „Przyszłość emerytalna”, sporządzonego przez Instytut Emerytalny, wynika, że jeśli nie zajdą żadne zmiany w systemie i zostanie on w obecnej formie, „bieda zakonserwuje jeszcze większą biedę”. Dr Antoni Kolek i Oskar Sobolewski stworzyli trzy scenariusze dotyczące wysokości emerytur przeciętnego Polaka, który odszedłby na nią w wieku 60, 65 oraz 70 lat. Oto, co możemy z nich wyczytać:
I scenariusz. Prognoza wysokości świadczeń na 2060 rok
Osoba, która dzisiaj wchodzi na rynek pracy i będzie pracowała 40 lat do 2060 roku cały czas na płacy minimalnej, uzbiera kapitał (zwaloryzowany) na poziomie 822 tys. zł. Przechodząc na emeryturę w wieku 60 lat, średnie dalsze trwanie życia wynosić będzie 272 miesiące (12 więcej niż obecnie). Wysokość emerytury wyniesie 3068,47 zł. Wówczas płaca minimalna wynosić będzie 5740,93 zł, czyli na poziomie 53 proc. płacy minimalnej.
Oszczędzając w PPK przy wpłatach podstawowych (i dopłatach rocznych) uczestnik zgromadzi 116 tys. zł, co po uwzględnieniu 25 proc. wypłaty jednorazowej pozwoli na wypłatę 726,02 zł w 120 miesięcznych ratach (płaca minimalna wynosić będzie w 2060 roku 5740,93 zł, czyli na poziomie 13 proc. płacy minimalnej).
II scenariusz. Prognoza wysokości świadczeń na 2065 rok
Pracując do 65. roku życia ubezpieczony zgromadzi 1,092 mln zł, co przełoży się na świadczenie w wysokości 4856,24 zł (płaca minimalna wynosić będzie w 2065 roku 6338,42 zł, czyli na poziomie 77 proc. płacy minimalnej).
Przechodząc na emeryturę w wieku 65 lat, średnie dalsze trwanie życia wynosić będzie 225 miesięcy (8 więcej niż obecnie).
Oszczędzając w PPK przy wpłatach podstawowych (i dopłatach rocznych), uczestnik zgromadzi 143 tys. zł, co po uwzględnieniu 25 proc. wypłaty jednorazowej pozwoli na wypłatę 894,40 zł w 120 miesięcznych ratach (płaca minimalna wynosić będzie w 2065 roku 6338,42 zł, czyli na poziomie 14 proc. płacy minimalnej).
III scenariusz. Prognoza wysokości świadczeń na 2067 rok
Pracując do 67. roku życia, ubezpieczony zgromadzi 1,213 mln zł, co przełoży się na świadczenia 5946,13 zł (płaca minimalna wynosić będzie w 2067 roku 6594,49 zł, czyli na poziomie 90 proc. płacy minimalnej). Przechodząc na emeryturę w wieku 67 lat, średnie dalsze trwanie życia wynosić będzie 204 miesiące (4 więcej niż obecnie).
Oszczędzając w PPK przy wpłatach podstawowych (i dopłatach rocznych), uczestnik zgromadzi 155 tys. zł, co po uwzględnieniu 25 proc. wypłaty jednorazowej pozwoli na wypłatę 726,02 zł w 120 miesięcznych ratach (płaca minimalna wynosić będzie w 2067 roku 6594,49 zł, czyli na poziomie 15 proc. płacy minimalnej).
Wynika z tego oczywista sprawa – chcemy mieć więcej pieniędzy, musimy dłużej pracować. Zdaniem specjalistów z Instytutu Emerytalnego trzeba jak najszybciej dokonać reformy. Najpierw zrównać wiek emerytalny, a następnie podnieść go do 67. roku życia.
Źródło: ciekaweliczby.pl, businessinsider.com