Urząd Skarbowy może stać się niemal drugą policją. Wszystko za sprawą Ministerstwa Finansów, które chce dać Krajowej Administracji Skarbowej nowe uprawnienia do walki z szarą strefą oraz oszustami.
Jak podaje Puls Biznesu, w nowym projekcie przepisów, które zwiększają uprawnienia Krajowej Administracji Skarbowej, jest aż kilkaset zmian. Na razie to jedynie przymiarki, ponieważ projekt nie trafił do uzgodnień międzyresortowych, ani konsultacji publicznych. Jednak już samo to, że pomyślano o takich rozwiązaniach, jest podejściem conajmniej rewolucyjnym.
Jak czytamy w gazecie: „funkcjonariusze KAS zyskają podstawę prawną do formalnego prowadzenia śledztw w zakresie przestępstw gospodarczych, szczególnie wymierzonych w budżet państwa. Polska skarbówka stanie się de facto policją skarbową, z szerokimi uprawnieniami, jakie przysługują policjantom”.
Pytanie po co to wszystko, skoro jest właśnie policja. A no po to – jak tłumaczy Ministerstwo Finansów – aby nie tylko odciążyć policję, ale też usprawnić wykonywanie zadań przez organy uprawnione Krajowej Administracji Sądowej w zakresie zwalczania szarej strefy, uszczelniania wpływów do budżetu, zwalczania wyłudzeń skarbowych oraz oszustw karuzelowych.
Jakie zatem uprawnienia może uzyskać Urząd Skarbowy? Jak czytamy w Pulsie Biznesu, długa lista zmian zawiera m.in. zajmowanie rzeczy ruchomych (samochody, maszyny i urządzenia, sprzęt elektroniczny itp.), zakupy kontrolowane, blokowanie kont bankowych na dłużej, większy i łatwiejszy dostęp do danych objętych tajemnicą bankową, formalne ściganie przestępstw skarbowych, dostęp do odcisków palców oraz DNA.
To jednak nie wszystko. Poza znacznym rozszerzeniem praw Urzędu Skarbowego, do pomocy tej instytucji zostanie ponoć oddelegowana także Żandarmeria Wojskowa. Jak tłumaczy Ministerstwo Finansów, będzie istnieć „możliwość oddelegowania funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej do wykonywania zadań służbowych w jednostkach organizacyjnych KAS, co pozwoli KAS na pozyskanie doświadczonych kadr”.
Źródło: money.pl