Jednorazowa rekompensata na pokrycie zasadnie poniesionych kosztów organizacji wyborów kopertowych – o jej przyznanie będzie mogła wystąpić Poczta Polska na mocy poprawki złożonej w Sejmie.
We wtorek wieczorem, Tomasz Latos z PiS złożył poprawkę w jednej z ustaw koronawirusowych. Dokładnie w tej „o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2”.
Co możemy przeczytać we wniesionej poprawce? M.in. mówi ona o tym, że „podmioty, które w związku z przeciwdziałaniem COVID-19, zrealizowały polecenie Prezesa Rady Ministrów związane bezpośrednio z przeprowadzeniem wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku z możliwością głosowania korespondencyjnego (…) mogą wystąpić do Szefa Krajowego Biura Wyborczego o przyznanie jednorazowej rekompensaty na pokrycie zasadnie poniesionych kosztów, związanych bezpośrednio z realizacją polecenia, zwanej dalej rekompensatą”.
Ponadto wynika z niej, że „rekompensata jest udzielana z części budżetu państwa, której dysponentem jest Szef Krajowego Biura Wyborczego”, a także, że „rekompensata nie obejmuje zasadnie poniesionych kosztów w przypadku gdy zostały one poniesione na zakup środków trwałych, wyposażenia lub na inne wydatki, które mogą być wykorzystane w bieżącej działalności podmiotu”.
Według opozycji poprawka została stworzona przede wszystkim dla Poczty Polskiej. W końcu to ona miała być w pełni odpowiedzialna z organizację wyborów korespondencyjnych 10 maja, które ostatecznie się nie odbyły.
Do dziś nie wiadomo, ile dokładnie wydano na przygotowanie wyborów kopertowych. Mówi się – na podstawie ujawnionych faktur – o kwocie niemal 70 mln zł. Jednak ta suma może być o wiele wyższa. Na razie nie wiadomo czy pieniądze wrócą do Poczty Polskiej, jednak wiele wskazuje na to, że tak właśnie się stanie.
Źródło: rp.pl, businessinsider.pl, tvn24.pl