Nowelizacja budżetu na ten rok, wprowadzona przez ministra finansów, nie informuje o szacunkach dotyczących deficytu w samorządach. W związku z tym te same tną koszty, wprowadzają ograniczenia – boją się, że jeśli tego nie zrobią, przekroczą budżet.
Jak informuje warszawski ratusz, w ciągu siedmiu ostatnich miesięcy wpływy z PIT od osób fizycznych spadły o niemal 7% w stosunku do zeszłego roku. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku podatku od czynności cywilnoprawnych PCC (niższe o 6,6%), wpływów ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej (niższe o 32,1%) czy podatków oraz opłat lokalnych (niższe o 19,5%).
Warszawa postanowiła zatem oszczędzać. Prowadzone są obecnie prace nad zmianą budżetu na 2020 rok. Nie inaczej jest w innych miastach. Poznań szacuje, że deficyt może być wyższy nawet o 100 mln zł, a ubytek dochód na poziomie nawet 200 mln zł. Tym samym podjęto decyzję o wstrzymaniu się z niektórymi inwestycjami i tym samym zaoszczędzić 76 mln zł.
Te kwoty to jednak nic w porównaniu z tym, co może się wydarzyć we Wrocławiu. Na Dolnym Śląsku mówi się nawet 500 mln zł dziury budżetowej. Obecnie ubytek budżetowy wynosi tam 140 mln zł. Biorąc pod uwagę, że miasto chce wydać na inwestycje w 2020 roku 825 mln zł, to dość sporo. Wrocławski ratusz wylicza, że przychodzi z PIT-u spadły o 62 mln zł, CIT-u o 5,2 mln zł, a z podatku od nieruchomości o 26 mln zł. Do tego należy doliczyć 32 mln zł starty ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej, która na koniec roku może wynieść nawet 60 mln zł.
Pandemia nie pomaga w oszczędzaniu. Wrocław wydał do tej pory na walkę z nią 27 mln zł. Ponadto w kasie miasta zarezerwowano 50 mln zł na pomoc dla przedsiębiorców oraz kolejnych 12 mln zł na Wrocławski Program Interwencji Społecznej.
Problemów nie unikną również mniejsze miasta. Sopot zmniejszył wydatki o niemal 8 mln zł, a deficyt wynosi obecnie ponad 45 mln zł. W Gdyni natomiast szacuje się dziurę na poziomie 350 mln zł. Olsztyn natomiast mówi, że na szacowanie deficytu jest w ich przypadku jeszcze za wcześniej, jednak zaznacza, że wciąż ponosi dotkliwe straty.
Źródło: businessinsider.com