PKN Orlen chce osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku
Neutralność klimatyczna to obecnie jeden z kluczowych projektów Unii Europejskiej. Zgodnie z jej zaleceniami PKN Orlen stwierdził, że jest w stanie uzyskać ją najpóźniej do 2050 roku, czyli roku granicznego ustanowionego przez wspólnotę.
Informację o planach polskiego koncernu przekazał prezes, Daniel Obajtek. Stwierdził dość przekonująco, że do 2050 roku Orlen bez problemu osiągnie neutralność klimatyczną. Jednak to nie wszystko. Do 2030 roku firma ma zamiar zredukować emisję dwutlenku węgla z aktywów rafineryjnych i petrochemicznych o 20%, natomiast w sektorze wytwarzania energii o 33%.
Jednocześnie Obajtek zaznaczył, że PKN Orlen „jest najlepiej przygotowaną do transformacji energetycznej firmą w Polsce”. Tylko do 2030 roku koncern zamierza przeznaczyć 25 mld zł na redukcję oddziaływania na środowisko i nowe linie biznesowe.
Nie da się ukryć, że to dość zaskakujące stanowisko prezesa spółki. Zwłaszcza w kontekście słów premiera Mateusza Morawieckiego sprzed paru miesięcy, kiedy głośno było o tym, że Unia Europejska nakazuje osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050. Wtedy Morawiecki stwierdził, że nikt nam nie będzie mówił, co mamy robić – osiągniemy neutralność wtedy, kiedy uznamy. Tym bardziej cieszy, że spółka skarbu państwa wyszła przed szereg i otwarcie mówi o tym, że środowisko jest dla niej ważne.
Co więcej, Daniel Obajtek zapowiedział, że Orlen będzie inwestował głównie w zeroemisyjne źródła wytwórcze, biododatki, biopaliwa oraz modernizację aktywów. Ponadto koncern zapowiada, że aby sfinansować postawione sobie cele, będzie emitował „zielone” obligacje oraz zamierza korzystać z funduszy unijnych przeznaczonych na pomoc w uzyskaniu neutralności klimatycznej.
Źródło: businessinsider.com